Dawid Kubacki, polski skoczek narciarski, nie przebrnął serii kwalifikacyjnej do konkursu Pucharu Świata w Wiśle (6 grudnia 2025), lądując na 108,5 m i zajmując 58. miejsce, głównie z powodu zbyt wczesnego odbicia z progu. W sobotnim konkursie w Wiśle uplasował się w trzeciej dziesiątce po słabszej drugiej próbie (119 m), gdzie przyznał, że sam zepsuł skok przez duże spóźnienie, tracąc energię i prędkość za progiem. Te problemy techniczne, nad którymi pracuje, łączą się z szerszym kryzysem formy w tym sezonie, podobnym do wcześniejszych decyzji trenera o pominięciu go w zawodach (np. we wrześniu 2025 w Lahti po upadku).
